Bez pięciu podstawowych zawodników przystąpiła Odra w sobotę do meczu z KS Legnickim Polem.
Na domiar złego już po 7 minutach gry urazu doznał Damian Maślej i musiał on opuścić boisko. Pomimo tych niesprzyjających okoliczności nasz zespół poradził sobie w tym meczu wygrywając z KS Legnickim Polem 3:4,
choć łatwo nie było. Goście po pierwszej połowie prowadzili już 2:0, po bramkach braci Wasilewskich.
Ale w drugiej odsłonie meczu Odra zaczęła odrabiać straty, najpierw po wyrzucie piłki z autu przez Roberta Dziedzinę
w 58 minucie bramkę kontaktową głową zdobył Grzegorz Lichwa, a minutę później było już 2:2, na listę strzelców
wpisał się Patryk Długosz.
W 65 minucie Lichwa wyprowadza nasz zespół na prowadzenie, wykorzystując dobre dośrodkowanie z rzutu wolnego Patryka Długosza. Na pięć minut przed końcem spotkania Adam Wasilewski doprowadza do remisu, ale 3 minuty
po tym fakcie to Grzegorz Lichwa zostaje bohaterem tego spotkania, kiedy to strzela swojego trzeciego
gola w tym meczu ustalając tym samym wynik na 3:4.
Gratulujemy całemu zespołowi wygranej, a Grześkowi hattricka.